wtorek, 26 lutego 2013

Wspomnienie mroźnych dni

Zima trochę odpuściła. Na dworze co prawda zrobiło się dość szaro i mokro, ale przynajmniej ciepło.
Dla tych którzy narzekają na pogodę i zapomnieli już jak mroźno było jeszcze nie tak dawno temu kilka zdjęć.


Na zdjęciach oprócz mrozu czapka którą zrobiłam do szyjogrzeja BFF Cowl.

Bieganie w mroźny dzień z aparatem po mieście było możliwe między innymi dzięki rękawiczkom z klapką które pokazywałam tu
Ciepła wełna i cienka skóra sprawiły że ręce nie odmarzły.


Temperatura jedyne - 11 stopni
Wzór to moja radosna twórczość inspirowana wzorem bff cowl
Włóczka - Drops Alaska
Druty 6

Mam nadzieje że taki mrozy to już  tylko wspomnienie!


5 komentarzy:

  1. Rewelacyjna czapka :-) Świetny masz teraz komplet :-)
    A rękawiczki też bym takie chciała... rewelacyjne!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuję, komplet bardzo lubię, szkoda tylko że rękawiczki nie w kolorze!

      Usuń
  2. Też już mam dość mrozu :)
    A czapeczka jest super ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że to już ostatni zimowy post a czapka bedzie przydatna dopiero jesienią:)

      Usuń
  3. Zima... Zimę trzeba pokochać... Owszem nikt nie lubi marznąć, ale nie ma jak gorąca herbatka po mroźnym zimowym spacerku :D Uwielbiam :D Szczerze polecam :) Jak Ci już mówiłam, wypoczynek w zimie to coś niesamowitego. Nigdy latem nie wypoczywam tak jak zimą :)
    Oczywiście, komplecik jest super :) Jak wszystko to co robisz :D
    No i mam nadzieję, że wkrótce obie będziemy mogły pobiegać z aparatami w plenerze :)

    OdpowiedzUsuń