Skończyłam SHALOMa. Już dawno, ale jakoś nie było okazji zrobić zdjęć. Dziś się udało, chociaż pogoda była nie sprzyjająca, słońca jak na lekarstwo więc i efekt kiepski. Proszę o wyrozumiałość :)
Już wiem czemu wszyscy tak kochają ten wzór. Kocham go i ja. Sweter prosty do zrobienia (szczególnie jak już się pojęło oczka przekręcone) a efekt świetny. Obecnie prawie go nie zdejmuje.
Postanowiłam że wrócę jeszcze do opisu SHALOMa ale tym razem wybiorę jakąś na prawdę dobrą włóczkę, bo już chyba dojrzałam do inwestowania w nieco lepsze materiały. Robię sporo, to co robię podoba się innym więc w tym chodzę. Pora aby rozeznać temat włóczek z wyższej półki.
Mój SHALOM zwany pudrowym różem, jest chyba najbardziej nie dopracowaną i nie skoordynowaną ze wszystkich moich prac. Zrobiłam go szybko jak na mnie bo w trzy tygodnie, ale to wszystko dzięki zapaleniu krtani które nieco unieruchomiło mnie dając trochę czasu na dłubanie.
W moim cardiganiku wszystko jest na opak, nie zgadza się ilość rzędów w ozdobnych żeberkach, nie zgadzają się rządki w przerywnikach, dziurki na guziki wyszły nie z tej strony co trzeba (jakim cudem nie wiem?) a same guziki przyszyłam spodem do góry, bo tak kolor miały idealny.
Ale w sumie mój pudrowy róż wyszedł nieźle i tak na prawdę czy te wszystkie pomyłki odbierają mu uroku?
Oceńcie sami...
Sweterek miodzio. Ilość guzików jest powalająca, ale ja też tak lubię (w moim egzemplarzu niestety będzie tylko 6).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
a mój komentarz wcięło...
OdpowiedzUsuńpisałam, że sweterek śliczny i gdybyś nie wypisała wszystkich "pomyłek" to pewnie nikt by nie zwrócił na nie uwagi (no chyba, że moja mama od razu zauważyłaby guziki po "złej" stronie ;)).
sama mam shaloma ale z akrylu i strasznie mi w nim gorąco. muszę pomyśleć nad drugim z innej włóczki, bo jest tak jak piszesz: wzór prosty ale efektowny :)
pozdrawiam
bardzo ładny i ładnie Ci w nim, a tych wszystkich "nie_tak" w ogóle nie widać
OdpowiedzUsuńPięknie !!! buziaczki!!!!
OdpowiedzUsuńJedynie Ty wiesz o pomylkach i jezeli Ci sie przydarzyly, przyjelas je z godnascia i tak ma byc. Sewterek wyszedl cudny, bardzo Ci w nim do twarzy. Pora na nastepny, bo piekne rzeczy dziergasz. I masz racje, z lepszej wloczki ladniej wyglada i jest na dluzej.
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek. Bardzo fajnie w nim wyglądasz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten pudrowy róż i ja tez lubie swoje shalomki:)
OdpowiedzUsuńpięknie leży i kolorek też apetyczny
OdpowiedzUsuńMimo pomyłek masz świetny sweterek! Gdybyś nie powiedziała sama o tych guzikach - pewnie nikt by nie zauważył.Podobnie z innymi błędami.Ważne,że świetnie leży i że go lubisz.Biegak w nim szczęśliwa!
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuję za wszystkie miłe słowa!
OdpowiedzUsuń