THE MOST FUNNY CARDIGAN EVER zakończony. Zgodnie z wszelkimi długo terminowymi prognozami to ostatnie słoneczne dni tej jesieni a więc ostatnie słoneczne zdjęcia
Nie znoszę jesieni!! Deszczu, zimna i szarości która nagle jest wszędzie. Więc na przekór temu wszystkiemu porwałam się na tą mieszankę zabójczych kolorów w nadziei że będzie to moje antidotum na jesienną nijakość...
Jak widać bardziej niż ze słońcem bawiłam się z wiatrem. Strasznie zimnym wiatrem, bo zdjęcia robiłam o poranku. Ciepło nie było więc sesja była wyjątkowo krótka (jak na moje możliwości:)
Sweterek dziergałam od sierpnia, od swojej pamiętnej podróży PKSem.
Druty 4,5, resztki bawełny otrzymane od Renaty
Wzór? Chyba wszystkie możliwe dostępne w sieci opisy sweterków robionych od góry. Z każdego urwałam po kawałku i wyszedł taki misz-masz!
Inspiracją był ten sweterek od Chanel
Co dalej? na razie nie mam pomysłu. Grzebie trochę i szukam ale nie mogę się zdecydować...
Na razie postanowiłam zrobić fioletowe mitenki i czapkę na te zapowiadające się mrozy.
Kurtkę mam w kolorze blady róż i śliwkowe dodatki powinny nieźle wyglądać!
Super dobrane kolory i fantastyczne wykonanie! No i baaardzo Ci do twarzy w tym cardiganie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo:)
OdpowiedzUsuńWyszło jak wyszło : REWELACYJNIE!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci ładnie w tym sweterku.
Gosiu - śliczny sweterk! Taki wesoły i słoneczny jak Ty na zdjęciach:))) Na pewno nie dasz się jesieni!
OdpowiedzUsuńfantastyczny sweterek i jeszcze lepsze zdjęcia!
OdpowiedzUsuńno i jak to się stało, że ja wcześniej tutaj nie trafiłam?? dodaję do blog-listy, oczywiście :)
Ślicznie kolorowo i wesoło, oj zima się ma czego bać. A fotki... walka z wiatrem dala rewelacyjny efekt :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i twarzowy sweterek. Pięknie wyglądasz. Pozdrawiam i dziękuję za opis wykonania Citrona:)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek. Wyszedł super.
OdpowiedzUsuńSweterek przepiękny. Nie myśl o jesieni jako o szarej i burej porze roku. Jesień też jest bardo kolorowa: czerwienie, pomarańcze, brązy i zieleń jeszcze też :)
OdpowiedzUsuńBARDZO DZIĘKUJĘ ZA MIŁE SŁOWA!
OdpowiedzUsuńjak zwykle nie byłam przekonana do swojego "dzieła" ale wasze opinie rozwiały wszystkie niepewności!