wtorek, 6 września 2016

Nie kończąca się historia pewnego lata

Całe lato nie blogowałam. 
Za to dziergałam. Mam Wam do pokazania dwie chusty sweterek i komin.
No w zasadzie kominek i od tego chyba zacznę. Mała zgrabna szybka robótka. Takie było założenie. Jednak nie wiedzieć czemu ciągnęła się jak flaki z olejem...
Dziergałam ten mały kominek całe lato. 
W końcu się udało i może będzie z niego trochę pożytku wczesną jesienią...





wzór: whorl
włóczka: malabrigo silkpaca
druty: 3,75mm






Kominek po długim i burzliwym procesie produkcji został ekspresowo obfotografowany przez moja przyjaciółkę Olę. DZIĘKUJĘ!!!
Ola robi piękne fotografie, ma na koncie profesjonalne sesje zdjęciowe, robi przepiękne portrety 
dzieciom a do tego jest bardzo zdolnym architektem wnętrz.
 Więc jeśli ktoś z Was właśnie planuje remonty, wykończenia lub zdjęcia - służę stosownymi namiarami:)



10 komentarzy:

  1. Piękny kolor komina :) Wczesna jesienią na pewno się przyda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje:) Na wczesna jesień będzie w sam raz bo charakter ma bardziej ozdobny niż praktyczny:)

      Usuń
  2. Śliczna sesja!!! Pięknie wyglądasz !!! Komin bardzo ładniutki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosiu piękna sesja, napatrzeć się nie mogę na zdjęcia a kolor komina idealny dla Ciebie !!! Ja też nieraz tak mam, że te z pozoru proste wzory sprawiają najwięcej problemu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monia bo z prostymi wzorami to jest tak zawsze:) Trzeba wybierać skomplikowane!
      Dziękuję Ci bardzo!!

      Usuń
  4. Wspaniały komin :-) Piękny kolor i rewelacyjny wzór - już sobie go zapisałam "do zrobienia" :-)
    Cudne zdjęcia :-) Fantastycznie wyglądasz.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny wakacyjny udzierg! Warto było długo kręcić, efekt fantastyczny i sesja bardzo udana!Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje! Robiłam tą robótkę całe lato wiec kojarzy mi się tylko z wakacjami!!!

      Usuń