poniedziałek, 11 marca 2013

O tym , że prawdziwa kobieta ma swoje zdanie od najmłodszych lat

Znów spadł śnieg a moja rodzinę opanowała angina. Chorują wszyscy więc spędziliśmy weekend zamknięci w domu. Zawsze mówię, że choroba ma swoje plusy, bo jest więcej czasu na dzierganie i tym sposobem udało mi się skończyć sweterek dla Marianny. Taki cieplejszy na chłodne wiosenne popołudnia.
W sweterku brakuje jedynie guzików które jakby się wydawało są najmniejszym problemem. Ale nie dla mojej córci.
W niedzielny poranek wyjęłyśmy pudełko z guzikami i mama naszykowała piękne różowe guziczki z napisami idealnie w kolorze sweterka, natomiast moja roczna córeczka wylosowała czerwony guzik położyła go na sweterku wyrzucając moje różowe do pudła...
I tak się kończyło za każdym razem...
Wieczorem dałam jej drugą szansę i znów wybrała czerwony...
Sweterek leży na kanapie, guziki na półce bo teraz nie wiem które przyszyć?

Może mi pomożecie?
Uszanować wybór córci?
Czy może jednak zrobić po swojemu? 
 
WYBÓR MARIANNY
 


 
WYBÓR MAMY
 


 
Wzór: my honey
Druty: 3 i 3,5
włóczka i guziki "By babcia" czyli z odzysku:)
 
 
 


Autor: o

17 komentarzy:

  1. anja151311 marca 2013 18:04

    ZDECYDOWANIE CZERWONE. Gratuluje rocznej coreczce dobrego smaku a przede wszystkim stanowczosci i wlasnego zdania. Czerwony bardzo ladnie harmonizuje z tym fioletem. Tak po meksykansku ozywia calosc. Nich corcia ma radoche, ze wspoldecyduje o tym co nosi. A sweterek sliczny. Pozdrawiam, ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Small Megi11 marca 2013 18:17

    no wiesz moja córka nie lub różowego więc już się do tego przyzwyczaiła ;) pozdrawiam i zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  3. Reniutek11 marca 2013 19:44

    Ja też jestem za czerwonymi :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mariolenka11 marca 2013 20:21

    Ja bym uszanowała wybór córki :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. anka48011 marca 2013 20:38

    Czerwone, pozwoliłaś wybrać to przepadło.

    OdpowiedzUsuń
  6. gracha11 marca 2013 20:49

    Po 1 - trzeba się cieszyć,że potrafi podjąć decyzję, po 2 - wg wybrała super! Czerwone!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kruliczyca11 marca 2013 21:23

    ...no bo w końcu to ona będzie memłać te guziczki, nie? :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tinki11 marca 2013 21:33

    jezeli dalas jej wybor :)..to teraz go uszanuj :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. oslun11 marca 2013 23:39

    Ustąp dziecku - wie, czego chce!

    OdpowiedzUsuń
  10. *gooocha*12 marca 2013 00:16

    Przepiękny ten sweterek!

    OdpowiedzUsuń
  11. Unknown12 marca 2013 09:05

    Cudny sweterek :-)
    Zgadzam się z dziewczynami - jej sweterek - jej wybór :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Marzena12 marca 2013 09:22

    Twoje guziczki pasują bardziej,ale pozwoliłaś wybrać ,to trzeba ponieść konsekwencje

    OdpowiedzUsuń
  13. tonka12 marca 2013 09:25

    Skoro dałaś jej wybór to przepadło-czerwone:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Hogata_Rogata12 marca 2013 10:13

    Piękny sweterek, a czerwone guziczki bardzo go ożywiają. Maleństwo na gust:)

    OdpowiedzUsuń
  15. polkaknits12 marca 2013 11:21

    Pięknie, czapki z głów! Zrób jak chce Marianka, to w końcu ona będzie chodzić w sweterku :-) Cudny!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. chmurka12 marca 2013 12:28

    Ja bym też czerwone wybrała, no ale ja wobec różu jestem nieobiektywna

    OdpowiedzUsuń
  17. szyleczko12 marca 2013 12:40

    Gdybym podejmowała decyzję sama, to wybrałabym te co Ty... ale skoro córeczka wybrała czerwone, to na pewno bym uległa :) Swoją drogą zdecydowana jest! ;) Prześliczny ten sweterek jej zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)