dziergałam, dziergałam, dziergałam aż w końcu wydziergałam. Prosty klasyczny czarny sweterek "pracowy". Miał być łatwy i szybki projekt a takie zwykle okazują się najtrudniejsze. Nie dość ze porwałam się na dzierganie z czarnej włóczki na drutach 3,5 to jeszcze w dodatku wybrałam sobie jewel Kim H. O gorsze połączenie chyba trudno ale zaparłam się we wzorze zmodyfikowałam chyba dokładnie wszystko co się dało i jest. Prosty, klasyczny, a jako że mamy dziś sobotę to wersji weekendowej
Zwykle tego nie robię ale tym razem jakoś nie mogłam się powstrzymać...
Sama maiłam takie w planach dla siebie, naszykowałam już kremową wełnę, ale jakoś tak zima sobie gdzieś poszła wiec na razie odpuściłam ten pomysł.
Tymczasem nauczyłam się robić skarpety. Również z myślą o zimnej zimie.
Pierwszą treningową parę zrobiłam ze 100% ciepłej i gryzącej owczej wełny stąd ten czerwony kolor - tylko taka była w moich pudłach. Wzór to girlie raggsocks niezbyt popularny na ravelry a nie wiem dlaczego, bo na tyle prosty że bez problemu opanowałam robienie skarpet a za razem bardzo efektowny.
Wpadłam na chwilę w skarpetkowy ciąg i następne powstały w prezencie dla mamy
Zrobione z Limy DROPSA też są bardzo ciepłe.
Udało mi się też skończyć czarny cardigan i zajęłam się czymś zupełnie innym, ale o tym następnym razem!