sobota, 22 grudnia 2012

Marianna Orientalna

Czyli oriental lily po mojemu. W końcu na Wigilię wypada mieć jakąś piękną suknię.



Do sukni przewidziane są rajstopki z wbudowanymi baletkami.
Spinka raczej nie ozdobi włosków, bo nawet elegancja ma swoje granice i spineczką są regularnie zjadane jakieś dwie minuty po wpięciu we włoski:)

 
Teraz pozostaje tylko wypatrywać pierwszej gwiazdki...
 
 

Włóczka: znana i lubiana Diva Alize
Druty: 4

To jak na razie ostatni dziecięcy projekt. Teraz mam Wam do pokazania coś na prawdę DUŻEGO!!!