Moje białe rękawice wzbudziły trochę emocji. Dostałam całe mnóstwo komentarzy, wiadomości maili itd... Często powtarzało się zdanie "ja też takie chcę". No więc wydziergałam takie na szybko. Też z zapasów jakie były w domu i jako "dobra wróżka" spakowałam ładnie i posłałam w świat.
Mam nadzieję, ze ktoś się niebawem baaaardzo ucieszy!
środa, 9 listopada 2011
niedziela, 6 listopada 2011
Dinoprojekt
Z ostatniego sweterka zostało mi całkiem sporo mimozy. Dokupiłam tylko jedne motek szarej.
Ze swoich przepastnych zbiorów wygrzebałam schemat dinozaura i wydziergałam kolejny sweterek na chłodne jesienne dni. Uwielbiam wzory wrabiane, moje dziecko na tym korzysta:)
Dziś tylko mała zajawka tego co powstało, bo model po ospie cały w fioletowe kropki dinozaurowego swetra nie zaprezentuje.
A szkoda bo jakoś naprawdę wyjątkowo dobrze leży. czyżby dlatego ze robiłam go bez opisu? hmmm...
czwartek, 3 listopada 2011
Co można znaleźć u babci?
Jak się ma babcię, która czasem coś dzierga na drutach, która czasem oddaje resztki włóczek do przekazania dla przedszkola, to jak się dobrze w tych resztkach pogrzebie, to można tam znaleźć na przykład dwa nowiutkie motki boskiej 100% wełenki KEYNOTE.
Kremowy kolor, ciepła, gryząca zupełnie jak na góralski sweter.
No i co można z tym zrobić?
Ja zrobiłam sprytne rękawiczki
Wzór znalazłam tutaj
Subskrybuj:
Posty (Atom)